Forum www.krewni.fora.pl Strona Główna www.krewni.fora.pl
spotkaj się z rodziną i krewnymi po latach
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Szkoła Ćwiczeń przy Państwowym Seminarium Męskim

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.krewni.fora.pl Strona Główna -> Wilno i okolice
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz
Gość






PostWysłany: Sob 22:11, 08 Mar 2008    Temat postu: Szkoła Ćwiczeń przy Państwowym Seminarium Męskim

Szkoła Ćwiczeń przy Państwowym Seminarium Męskim im. Tomasza Zana mieściła się w dużym gmachu o dwóch skrzydłach, w kształcie litery "L", przy ul. Ostrobramskiej 29 (obecnie nr 27). Do tej szkoły chodziłem przez cztery lata (1932 - 36). Przez trzy pierwsze lata wychowawcą moim był Stanisław Lisowski, człowiek zrównoważony, łagodny, ale stanowczy i konsekwentny. W 4. klasie wychowawczynią była pani S. Hajdukiewicz. Drobna, energiczna osóbka, o dużej kulturze i dystynkcji, która poprzednio pełniła funkcję kierownika szkoły.
Szkoła nasza słynęła z wysokiego poziomu nauczania i nowoczesnych metod kształcenia. Już od 3. klasy można było uczyć się tu gry na mandolinie. W szkole funkcjonowała liczna reprezentacyjna orkiestra mandolinistów. Członkowie jej nosili piękne mundurki. Kierownikiem muzycznym orkiestry był znany w Wilnie prof. Latoszek, który nie miał jednej dłoni, ale mimo to jeździł motocyklem z przyczepą. Orkiestra często wyjeżdżała na różne koncerty i występy publiczne, między innymi do Zamku Królewskiego w Warszawie, gdzie wystąpiła przed prezydentem Ignacym Mościckim (w podręczniku geografii było zdjęcie). Z innych ciekawszych form pracy należałoby wymienić rozległy system korespondencji uczniów. M. in. korespondowaliśmy z pisarką Ewą Szelburg-Zarembiną. Wysyłaliśmy jej wileńskie palemki i pisanki wielkanocne, krajki ludowe itp. Ona odwzajemniała się swoimi książkami dla dzieci. Podobną korespondencję prowadziliśmy z dziećmi ze szkoły na Polesiu (była to biedna, wiejska szkoła), które na nasze zaproszenie przyjechały do Wilna. Oprowadzaliśmy je po naszym mieście i byliśmy w kinie na filmie z małą, słynną aktoreczką Shirley Temple.
Z wielkich wydarzeń, jakie przeżyliśmy całą szkoła, a właściwie całym miastem, była ceremonia pogrzebowa: złożenie Serca Marszałka Józefa Piłsudskiego w Mauzoleum na Rossie. Obecnie, przy każdorazowym pobycie w Wilnie odwiedzam to miejsce, zapalam znicze. W 1993 r. miałem szczęście natomiast uczestniczyć w uroczystości poświęcenia cmentarza wojennego przy Mauzoleum, powiększonego o nasze AK-owskie groby.
Potem była Szkoła Ćwiczeń przy Państwowym Seminarium Żeńskim im. Królowej Jadwigi - 1936/37. Nie pamiętam już powodu przeniesienia naszej klasy do tej szkoły. Mieściła się przy ul. Dąbrowskiego, a więc w pobliżu kościoła św. Jakuba i Filipa. Miałem teraz do szkoły znacznie bliżej i nie korzystałem już z komunikacji miejskiej. Novum - była tu koedukacja. Pierwsze zetknięcia się z dziewczynami i, naturalnie, pierwsze zauroczenia płcią piękną. Pierwsza miłość platoniczna.
Pierwszy raz spotkał mnie w tej szkole większy pech: otrzymałem ocenę niedostateczną za niewykonanie zadania domowego z "przyrody". Wydarzenie to bardzo mocno przeżyłem.
Rok 1936 był rokiem olimpiady w Berlinie. Byliśmy dumni z sukcesów naszych sportowców: Walasiewiczówny,Wajsównej, Kwaśniewskiej i ekipy jeździeckiej, która wywalczyła srebrny medal olimpijski. Zapamiętałem z tego czasu głośną abdykację króla Anglii - Edwarda VIII, który zrezygnował z tronu z powodu kobiety. Pamiętam również tragiczny przypadek, gdy nie opodal naszej szkoły rozbił się polski samolot wojskowy. Niestety, nie byłem na pogrzebie lotników chowanych na cmentarzu antokolskim. Dotarłem tam dopiero po wojnie, podczas odwiedzania tego cmentarza.
Ostatnią 6 klasę szkoły powszechnej w latach 1937/1938 kontynuowałem w Szkole Ćwiczeń przy Państwowym Pedagogium przy ul. Końskiej, w dawnym gmachu poklasztornym oo. Bazylianów. Nieoficjalne wejście było również od ul. Ostrobramskiej, przez zabytkową bramę do dawnej cerkwi unickiej św. Trójcy, zwanej popularnie kościołem bazylianów. Kierownikiem szkoły był Stefan Walczak, polonista, który pełnił również obowiązki naszego klasowego wychowawcy. Nasza klasa mieściła się tuż obok Celi Konrada. Część pomieszczeń od strony wschodniej gmachu zajmowało prawosławne seminarium duchowne. Klerycy pięknie śpiewali po rosyjsku, ale również potrafili siarczyście kląć w tym języku, co przyjmowaliśmy z dużym zdumieniem - przecież to byli przyszli duchowni.
Do tej szkoły przyszedł ze szkoły nr 13 na Pióromoncie mój brat Jurek. W okresie tym przechodził on swój "trudny okres". W czasie wywiadówek pytano naszego Ojca, czy rzeczywiście jesteśmy rodzonymi braćmi. Jurek "chadzał swoimi drogami", często wagarował i w końcu nie był promowany do następnej klasy. Podjął więc decyzję ucieczki z domu, do Abisynii, gdzie toczyła się wojna z inwazją wojsk włoskich . Na szczęście wrócił do domu i nawet nie dostał od Ojca lania, skończyło się na słownej reprymendzie.
Uczniowie naszej "Ćwiczeniówki" nosili mundurki i czapki wg wzoru gimnazjalnego, mieliśmy tylko zielone wypustki zamiast niebieskich. W końcu roku szkolnego w 1938 r. nasz wychowawca p. Walczak został powołany do odbycia ćwiczeń wojskowych. Podziwialiśmy go w oficerskim mundurze ppor. piechoty i byliśmy z tego bardzo dumni. Mundur wojskowy każdemu chłopakowi imponował.
W okresie przebywania w tej szkole panowała moda na "szukanie skarbów" w starych piwnicach pod cerkwią. Jaka była radość, kiedy udało nam się znaleźć kilka gipsowych herbów Pogoni, prawdopodobnie pochodzących z lat 1919-22. Nie były to żadne przedmioty zabytkowe. Niektórym udawało się znaleźć jakieś elementy lamp wiszących, lichtarzy, pochodzących zapewne z cerkwi. Kres tym poszukiwaniom położyło kierownictwo szkoły, powiadomione przez seminarium duchowne o plądrowaniu piwnic pod nieczynną cerkwią. Poszukiwania chcieliśmy przenieść na nasze szkolne piwnice, ale miały one solidne zamki i były częściowo użytkowane przez administrację szkoły, a zatem nadzorowane. Korciła nas jeszcze samotnie stojąca dzwonnica cerkwi, ale, o ile pamiętam, nie udało nam się jej sforsować.
Po ukończeniu Szkoły Ćwiczeń i zdaniu wstępnego egzaminu zostałem uczniem II Państwowego Gimnazjum im. Króla Zygmunta Augusta. Szkoła zajmowała duży gmach przy rogu ulic Małej Pohulanki i Góry Bouffałowej. Zostałem uczniem klasy I b. Naszym wychowawcą był nauczyciel geografii Antoni Skórko, major rezerwy. Był uosobieniem ładu i spokoju, kiedy jednak spłataliśmy mu primaaprilisowego psikusa, ku naszemu zdumieniu, wpadł na długi i szeroki korytarz, gdzie przed lekcjami odmawialiśmy modlitwę i zaczął nas "okładać" lekcyjnym dziennikiem. Był gorącym patriotą i w czasie rugów znacznej części naszego grona pedagogicznego przez Litwinów w grudniu 1939 r. został usunięty.
W gmachu szkolnym była kaplica, do której uczęszczaliśmy na niedzielne msze. Prefektem był ks. Piotr Rynkiewicz (popularnie zwany " Piecią"). To ciekawa i charakterystyczna postać ówczesnego Wilna. Był trochę rubaszny, pełen humoru, lubiany przez młodzież. Kiedy na początku czasów sowieckich zamknięto nam szkolną kaplicę, ale jeszcze nie zlikwidowano lekcji religii, nasz prefekt z groźną miną indagował nas, odnotowując w swoim notesie - gdzie kto był na Mszy św. w niedzielę. Któryś z nas odpowiedział: "U Piotra i Pawła" (kościół na Antokolu). A prefekt swoim basem, najzupełniej poważnie: "do Piotra i Pawła to możesz chodzić na piwo, ale na mszę - do kościoła świętych Piotra i Pawła. Widzisz, jaki z niego już bolszewik!".
Postacią dobrze znaną wszystkim uczniom był prof. łaciny Władysław Burczyk. Wpadał on na przerwach między lekcjami na korytarze i bystrym okiem wyłapywał wszelkie nieregulaminowe odchylenia mundurowe , jak nie granatowe krawaty, prowizorycznie przyczepione tarcze uczniowskie, brak guzików itp. Miał bardzo ciekawą i skuteczną metodę wystawiania ocen: wszyscy mieliśmy na pierwszej stronie przedmiotowego zeszytu dwie części - na oceny pozytywne i negatywne. Po przepytaniu delikwenta profesor dyktował np.: 2 "g" (dwója z gramatyki), 3 "s" ( trojka ze słówek) i 3 + "t" (trójka z plusem za tłumaczenie). Następnie ręcznym datownikiem potwierdzał " zdobycz" ucznia. Oceny ujemne musiały być podpisywane przez rodziców. Metoda ta pozwalała na określenie z dużą dokładnością ostatecznego stopnia z przedmiotu na koniec okresu. W czasie lekcji, już po odpytaniu dziennej puli uczniów, można było "zarobić" w każdej chwili ocenę za udział w lekcji. Po latach, już jako nauczyciel, często sam stosowałem ten system oceniania uczniów.
Prof. historii Kwiatkowski natomiast stosował metodę wykładu, odpytywał nas przed końcem okresu, nigdy nie podając uzyskanej oceny. Dopiero na wywiadówce rodzic uzyskiwał informację. Naszym wychowawcą był polonista prof. Maliszewski, który już po wybuchu wojny w 1939 nie wrócił do nas.
Wspominając naszych wychowawców trzeba przyznać, że wnieśli oni olbrzymi wkład w ukształtowanie naszych postaw życiowych. Większość z nich, łącznie z prefektem Rynkiewiczem, który pełnił funkcję dziekana polowego AK (podlegali mu wszyscy kapelani wileńskich brygad partyzanckich), brali udział w pracach konspiracyjnych. Nasz dyrektor Zygmunt Józef Fedorowicz od 1942 r. został powołany przez Londyn na Delegata Rządu na województwo wileńskie i nowogródzkie. Jak wielki musiał być wpływ na nasze młode dusze, że przetrwaliśmy okres indoktrynacji litewskiej, sowieckiej i niemieckiej, a później nawet komunistycznej, już w PRL. Nie mówiąc o masowym udziale w czynnej walce z okupantami w Armii Krajowej.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lwowiak




Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:04, 12 Lip 2010    Temat postu:

Polskie kresy na płytach dvd
@@@


Owocem sentymentalnej podróży do Wilna jest film na płycie dvd w formacie ekranowym 16:9 . Trwający ponad 80 minut reportaż pt: "Wilno z okna na Szkaplernej" pokazuje wędrówkę rodowitej wilnianki Tatiany, która po śmierci ojca, jako kilkuletnie dziecko w 1954 razem z matką wyjechała na Ziemie Zachodnie.

Po ponad 50 latach wróciła do Wilna i razem ze stryjecznym bratem zaczęłą szukać śladów młodości jej rodziców i krewnych oraz swojego dzieciństwa.

Tak jak miała szczęście odkryć, że jej stryj nie zginął w czasie wojny podczas bombardowania , a po jej zakończeniu ożenił się i wyjechał w 1945 r. do Polski, tak - dzięki pomocy zakonnika o. Marka Dettlaffa - rektora kościoła NMP Na Piaskach w Wilnie, odnalazła groby ojca i brata oraz dom na ul. Szkaplernej, w którym mieszkała jako dziecko.

Film pokazuje wędrówkę Tatiany po cmentarzach, starych uliczkach i zaułkach Wilna, fragmenty liturgii w Kościołach i cerkwiach, a przede wszystkim w kościele franciszkańskim i kaplicy Matki Boskiej Ostrobramskiej.





Szczegółowe informacje i zamówienia:

[link widoczny dla zalogowanych]
tel.660-332-172




@@@@@@@@@@@@@@@@@@



Sokal i kresy nad Bugiem - dvd




O czym jest film?

Przepiękne są wnętrza cerkwi obrządku grecko-katolickiego, m.in. św. Piotra i Pawła oraz św. Mikołaja, w której B.Chmielnicki brał ślub.

Sporo miejsca zajmuje pobyt w ruinach pałacu Potockich i czynnym już od 2004 r. kościele rzymsko-katolickim i cerkwi w Tartakowie.

W maju 2007 r. odbyła się w tym kościele Msza św. w dwóch językach: polskim i ukraińskim. Normalnie raz w tygodniu przyjeżdża ksiądz z Czerwonogradu (dawniejszy Krystynopol) i odprawia nabożeństwa w języku ukraińskim.

Na pewno duże wrażenie zrobią ujęcia klasztoru Bernardynów (obecnie znajduje się w nim ciężkie więzienie) oraz piękne widoki starego miasta i cmentarza w Sokalu. Wszystko jest uzupełnione rozmowami z mieszkańcami sokalszczyzny w języku polskim i ukraińskim.

Fragmenty filmu można obejrzeć po kliknięciu na linki:

Sokal k/Lwowa - intro do filmu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Sokal k/Lwowa -cerkiew pw. św.Piotra i Pawła:
[link widoczny dla zalogowanych]

Zabuże k/Sokala - cerkiew pw. św. Michała Archanioła:
[link widoczny dla zalogowanych]

Czas trwania filmu = 70:00 minut

Informacje i zamówienia:

[link widoczny dla zalogowanych]
tel.660-332-172


@@@@@@@@@@@@@@@@




Film DVD dla Ciebie

Na filmie dvd (28 minut w formacie ekranowym 16:9)
niesamowita historia ludzi i cudownego obrazu
Matki Boskiej Łaskawej z Tartakowa k/Sokala w woj. Lwowskim.




[color=red][size=18][b]Zamówienia proszę składać pod adresem:

[link widoczny dla zalogowanych]

lub telefonicznie:

94-340-60-06


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
senior




Dołączył: 04 Cze 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:29, 17 Lip 2010    Temat postu:

"Podróże na kresy" to niezapomniane reportaże Stanisława Auguścika.
autor: Stanisław Auguścik
Telewizja edukacyjna
Fundacja Artystyczna Związku Młodzieży Wiejskiej

Filmy te są dygitalizacją do formatu dvd nagrania VHS i znajdują się w prywatnej kolekcji.




@@@@@@@@@@@@@@@@


PODRÓŻE NA KRESY

- 12 płyt dvd , prod. 1992

#

Płyta dvd nr 1



Kapłan z Gułagu cz. I - 29 min - wzruszająca opowieść o powrocie ks. Kazimierza Świątka z Gułagu do katedry w Pińsku na Polesiu

Kapłan z Gułagu cz. II - 29 min – odbudowa katedry w Pińsku, którą Białorusini chcieli zamienić w browar. Słynne nazwiska: Skirmutowie, Ordowie, Butrymowicze, Stankiewicze, Szpakowscy, Roszkiewicze i inni.

#

Płyta dvd nr 2



Polesia czar - 26 min - polska szlachta kołchozowa, umierające wioski - żyć jest lepiej, ale radości mało, piosenki polskie i białoruskie, chaty kryte słomą, dodatek za radioaktywność

Nieśwież - 25 min - Księstwo Ołyckie i Nieświeżskie. Księża, którzy uczą polskiego i malują kościoły. Klasztor s.s. Benedyktynek czy technikum z internatem? Brama Słucka – Ostra Brama Polesia.

#

Płyta dvd nr 3



Kościoły Wołynia i Podola - 29 min - Krzemieniec, Borszczów, Czortków, Kopiczyna, cudowny obraz MB Borszczowskiej, Skała Podolska, Jeziorzany, Zbaraż, Gołuchów

Poczajów - 30 min - Ławra Poczajowska-Jasna Góra Ukrainy, Poczajowskie dzwony, błogosławiony Kijów i jego grota.

#

Płyta dvd nr 4



Z różnych stron Wołynia - 26 min - Korzec, Wiśniowiec, Zofiówka pod Humaniem. Słynne nazwiska, Wiśniowieccy, Potoccy

Krzemieniec - 30 min - miejsce urodzin J. Słowackiego. Losy Liceum Krzemienieckiego, pomordowani Polacy

#

Płyta dvd nr 5



Buczacz - 28 min- opowieści Jerzego Janickiego. Nad rzeką Strypą w XIV w. wybudowano tu zamek obronny, który należał do Buczackich, Golskich i Potockich. Zamek przetrwał napady Tatarów, Turków i Kozaków. W 1672 r., gdy Mahomet IV dowiedział się, że obroną kieruje żona właściciela Teresa Potocka, początkowo odstąpił od oblężenia i ofiarowanego okupu, lecz po pewnym czasie, zajął go na swoją czasową siedzibę.

Czortków - 24 min - Stary polski cmentarz z licznymi nagrobkami (zachowany, lecz w znacznym stopniu zdewastowany, mauzoleum i katakumby ofiar ukraińskich egzekucji z lat 1918-1919. Spoczywają tam prochy obrońców Czortkowa z okresu walk polsko-ukraińskich, m.in. młodzi Polacy 16-, 17-letni gimnazjaliści. Ruiny zamku czortkowskiego na tzw. Wygnance z XVI wieku .Kościół rzymskokatolicki pw. św. Stanisława w Czortkowie - dawniej kościół oo. dominikanów.

#

Płyta dvd nr 6



Jazłowiec - 29 min - jedna z najstarszych osad polskich na Podolu. Własność Buczackich (którzy po osiedleniu się w Jazłowcu przyjęli nazwisko Jazłowieckich), Radziwiłłów i Koniecpolskich. Miejsce urodzenia poety Kornela Ujejskiego, oraz - prawdopodobnie - miejsce śmierci i pochówku wybitnego kompozytora doby renesansu Mikołaja Gomółki urodzonego w Sandomierzu. W miasteczku do chwili obecnej znajduje się klasztor Sióstr Niepokalanek (założony w 1863 przez przybyłą z Rzymu bł. Marcelinę Darowską).

W grudniu 1918 klasztor w Jazłowcu został zajęty przez wojska ukraińskie i zamieniony na więzienie dla internowanych Polaków. W lecie 1919 w wąwozach w pobliżu Jazłowca odbyła się trzydniowa, zwycięska bitwa 14 Pułku Ułanów (utworzonego w Rosji z Polaków służących w armii carskiej) z wojskami ukraińskimi. Od dnia zwycięstwa - 11 lipca 1919 pułk ten przyjął nazwę Ułanów Jazłowieckich.

Ostróg - 25 min - miasto na Ukrainie (obwód rówieński), nad rzeką Horyń przy ujściu Wilii, dawna rezydencja magnaterii polskiej. Stary gród ruski, wzmiankowany już w 1100; od drugiej połowy XII wieku w Księstwie Wołyńskim;

W latach 1919–39 w granicach Polski, w ówczesnym pow. zdołbunowskim, w dawnym województwie wołyńskim. Miasto było garnizonem macierzystym Batalionu KOP "Ostróg" i 19. Pułku Ułanów Wołyńskich. Podczas II wojny światowej, we wrześniu 1939 zajęty przez ZSRR i włączony następnie w składzie Ukrainy Zachodniej do ZSRR.

W Borszczówce niemieckie komando SS zamordowało 115 osób, w Lidawce zlikwidowano całą kolonię.

#

Płyta dvd nr 7



Gdzieś na Bukowinie - 24 min - kraina historyczna położona pomiędzy Karpatami Wschodnimi a środkowym Dniestrem, podzielona po II wojnie światowej na Bukowinę północną (ukraińską) oraz Bukowinę południową (rumuńską). Stanowi północną część historycznej Mołdawii.

Skupiska miejskie terenów Bukowiny, to przede wszystkim leżąca na południu Suczawa i rozwijające się na północy Czerniowce. Potężna twierdza suczawska do dziś imponuje swymi walorami obronnymi. Monastyry suczawskie, z monastyrem św. Jana z Suczawy na czele, świadczą o poziomie kultury prawosławnej całej ówczesnej Mołdawii.

Historia Czerniowiec była trochę odmienna, bardziej kupiecka. Czerniowce też później staną się stolicą austriackiej Bukowiny. Ziemie te były terenem nieudanej wyprawy króla polskiego Jana Olbrachta w 1497 r., którego wojska zostały zmuszone do odstąpienia od obleganej Suczawy, a następnie rozbite w lasach mołdawskich („Za króla Olbrachta, wyginęła szlachta”).

W marcu 1849 Bukowina została odłączona od Galicji i stała się osobnym krajem koronnym jako Księstwo Bukowiny z osobnymi organami władzy - Prezydium Krajowym, sejmem krajowym i wydziałem krajowym.

Zaleszczyki - 25 min - miasto na Podolu w zachodniej Ukrainie, położone w głębokim jarze w zakolu Dniestru, administracyjnie znajduje się w obwodzie tarnopolskim. Należały pierwotnie do Lubomirskich. Miastem stały się dopiero w 1766 jako własność króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, otrzymując plan regulacyjny zgodny z polską tradycją – prostokątny rynek z ratuszem pośrodku, kościołem parafialnym usytuowanym przy ulicy wychodzącej z narożnika rynku i szachownicą ulic. Z uwagi na swój specyficzny, bardzo ciepły klimat w II Rzeczypospolitej znany kurort ze wspaniałymi plażami nad Dniestrem, miejsce jedynego występowania wielu gatunków roślin, "stolica" uprawy winorośli. Co roku urządzano tu ogólnopolskie święto winobrania.

do Zaleszczyk na wypoczynek kilkakrotnie przybywał Marszałek Józef Piłsudski.

#

Płyta dvd nr 8



Czerwony pas - 25 min

Nazwa Kołomyja ma związek z założycielem miasta królem halickim Kolomanem. W roku 1459 hospodar mołdawski Stefan III Wielki złożył tutaj hołd Kazimierzowi Jagiellończykowi. Jako powiat był jednostką administracyjną w okresie I Rzeczypospolitej, ziemia halicka, województwo ruskie od 1569 do 1772 r.

W latach 1886-1945 w Kołomyji funckjonowały tramwaje parowe. Przez cały okres swojej historii było nieustannie niszczone przez Tatarów, Kozaków oraz wojska mołdawskie.

Kosów Huculski czy Kosów Pokucki. Położony nad Rybnicą, dopływem Prutu. W II Rzeczypospolitej miasto powiatowe województwa stanisławowskiego. Podczas inwazji sowieckiej na Polskę w 1939 roku tutaj rząd polski spędził ostatnią noc i przekroczył granicę z Rumunią na rzece Czeremosz.

Kuty - osiedle typu miejskiego nad Czeremoszem, w malowniczej okolicy górzystej na pograniczu Bukowiny. Od 1991 na Ukrainie, w obwodzie iwanofrankowskim, rejonie kosowskim. W okresie międzywojennym Kuty słynęły jako miejscowość wypoczynkowa i ośrodek lokalnego rzemiosła artystycznego (tkactwo, hafciarstwo, garncarstwo). Corocznie w dniu 13 czerwca odbywały się tu sławne odpusty ormiańskie, ściągające Ormian z Polski, Bukowiny, Mołdawii, a nawet Armenii

Czerniowce - Miasto zostało przyłączone do Austrii w 1775 r. Podczas I wojny światowej zajęte przez Rosjan w kwietniu 1916, przez półtora roku było na linii frontu. W latach 1918-1940 należało do Rumunii . Latem 1940 przyłączone do ZSRR jako Czernowice. W latach 1941-1944 ponownie należało do Rumunii. Zdobyte przez Armię Czerwoną w 1944, przemianowane na Czerniowce. W latach 1945-1991 część Ukraińskiej SRR, od 1991 należy do Ukrainy i jest stolicą obwodu czerniowieckiego.


Huculska kolęda - 30 min - Huculi to najciekawszy zabytek etnograficzny nie tylko na ziemiach polskich, lecz i w Europie. Można spotkać wśród nich typy polskie, ukraińskie, węgierskie, rumuńskie, a nawet cechy antropologiczne tureckie i tatarskie czy wreszcie cygańskie i ormiańskie.

Hucuł od narodzenia do śmierci żył w świecie magii, wierzeń i demonów. Lasy, połoniny, potoki zaludniały różnego rodzaju złe siły. Człowiek mógł się przed nimi bronić zaklęciem, zielem, modlitwą.

#

Płyta dvd nr 9



Żytomierz cz. I - 22 min

Żytomierz cz. II - 30 min -

Założony w 884 roku. Żytomierz był jednym z największych miast Rusi Kijowskiej. Po oderwaniu przez Rosję Kijowa od województwa kijowskiego stał się w 1667 nową stolicą województwa. Od 1991 jest stolicą katolickiej diecezji kijowsko-żytomierskiej obrządku łacińskiego.Cmentarz polski (jeden z największych poza granicami Polski po Łyczakowskim we Lwowie i Rossie w Wilnie)

#

Płyta dvd nr 10



Berdyczów - 25 min - miasto na Ukrainie, w obwodzie żytomierskim, siedziba władz rejonu berdyczowskiego, położone 44 km na południe od Żytomierza, nad rzeką Hniłopiat, prawym dopływem Teterewy.

Na mocy unii lubelskiej w 1569 włączony do Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Stanisław Zaremba (biskup kijowski) w 1647 został, wg wiernych, uzdrowiony za wstawiennictwem Matki Bożej Berdyczowskiej, której obraz ogłosił cudownym. Berdyczów nazywany został przez niego Ukraińską Częstochową..

Zjeżdżali się do Berdyczowa regularnie kupcy z najróżniejszych stron Europy. Z tego czasu pochodzi właśnie kupieckie zawołanie ... pisz do mnie na Berdyczów - jako, że był to w życiu wędrownych kupców jedyny adres, gdzie było pewne, że w przeciągu 2-3 miesięcy na pewno się zjawią. Stąd poste restante Berdyczowa pełniła ważną rolę w przebiegu informacji handlowej.

Podczas II wojny światowej w sanktuarium berdyczowskim mieściło się rosyjskie więzienie.

Bar - 24 min - Konfederacja barska (1768-1772) - zbrojny związek szlachty polskiej utworzony w Barze na Podolu 29 lutego 1768 roku, z zaprzysiężeniem aktu założycielskiego w obronie wiary katolickiej i niepodległości Rzeczypospolitej, skierowany przeciwko: kurateli Rosji, królowi Stanisławowi Augustowi Poniatowskiemu i popierającym go wojskom rosyjskim. Celem konfederacji było zniesienie ustaw narzuconych przez Rosję, a zwłaszcza dających równouprawnienie dysydentom.

#

Płyta dvd nr 11



Łyczakowskie opowieści cz. I - 32 min - cmentarz Lwowa - historie grobów. Narratorem jest prof. Stanisław Nicieja, znawca kresów wschodnich, historyk sztuki

Łyczakowskie opowieści cz. II - 26 min Lekcja historii - opowieść o ludziach. Zarówno o tych, którzy tworzyli jego klimat i krajobraz projektując i wykonując nagrobki, kaplice i rzeźby (m.in. Parys Filippi, Cyprian Godebski), jak i tych dla których były one zamawiane. Tu spoczywają m.in. Maria Konopnicka , Gabriela Zapolska, Seweryn Goszczyński, Artur Grottger, Prof. Stefan Banach, Mieczysław Gębarowicz, Karol Szajnocha, Walery Łoziński, Ludwik Kubala. Są na cmentarzu groby powstańców listopadowych i kwatera powstańców styczniowych. Cmentarz Łyczakowski, liczący 40 hektarów, jest klasycznym cmentarzem krajobrazowo– parkowym. Obszar, w którym go usytuowano stanowi malowniczy zakątek. Jest to jedna z najstarszych nekropolii istniejących do dziś w Europie.

#

Płyta dvd nr 12



Żółkiew - 26 min - miasto na Ukrainie, obwód lwowski, nad Świną. W latach 1951-91 nosiło nazwę Niestierow od nazwiska lotnika rosyjskiego Piotra Niestierowa; spotykana jest również transkrypcja Nesterow). Do 17 września 1939 siedziba powiatu w województwie lwowskim.

Założona w 1597 przez hetmana polnego koronnego Stanisława Żółkiewskiego. Była miastem prywatnym. Należało później do Daniłowiczów, Sobieskich i Radziwiłłów. Żółkiew była ulubioną rezydencją króla Jana III Sobieskiego. Król umocnił miasto nowoczesnymi obwarowaniami, dekorował też miasto w stylu barokowym, tu przywoził swoje liczne wojenne trofea. Żołkiew była garnizonem 6 Pułku Strzelców Konnych im. Hetmana Stanisława Żółkiewskiego.

W żółkiewskiej farze oprócz pięknych marmurowych nagrobków Żółkiewskich i Sobieskich (autorstwa Andreasa Schlütera) znajdowały się do 1939 ogromne malowidła batalistyczne obrazujące największe zwycięskie bitwy króla Jana III Sobieskiego i jego pradziada Stanisława Żółkiewskiego, tworzące jeden z najbardziej monumentalnych zespołów malarstwa batalistycznego w Europie:

Obrazy batalistyczne zostały na początku lat '60 XX wieku. umieszczone w Lwowskiej Galerii Sztuki w Olesku. Po wywiezieniu ich z kościoła w Żółkwi nie były nigdy eksponowane we wspólnym miejscu. Po upadku ZSRR i zwrocie kościoła katolikom obrazy te nie powróciły niestety na swoje dawne miejsce i pozostały w gestii galerii obrazów.

Olesko - 25 min - Olesko położone jest 23 km na północ od Złoczowa, 72 km od Lwowa, 5 km od Podhorców przy szosie kijowskiej.

Budynek zamkowy dwupiętrowy z basztą w jednym z narożników oraz basztą przybramną, prowadzącą na dziedziniec zamkowy. W latach 80. XVII w. gruntownie odnowiony staraniem króla Jana III. Po I rozbiorze Polski zamieniony przez Austriaków na koszary. W 200 rocznicę Wiktorii Wiedeńskiej, w 1883, wykupiony z rąk austriackich. Podczas I wojny światowej poważnie uszkodzony, w latach 30. odnowiony, ponownie uszkodzony podczas II wojny światowej. W latach 1961-1965 odnowiony. Od 1975 pełni rolę filii Lwowskiej Galerii Sztuki. W zamku eksponowane są ogromne malowidła batalistyczne z żółkiewskiej fary, upamiętniające zwycięskie bitwy Jana III Sobieskiego i jego pradziada hetmana Stanisława Żółkiewskiego.

Kościół parafialny pw. św. Trójcy konsekrowany w 1597. Po II wojnie zamieniony na magazyn. Część wyposażenia znajduje się w Lwowskiej Galerii Sztuki. Obecnie w gestii cerkwi prawosławnej.

Podhorce - wieś w zachodniej Ukrainie, w rejonie brodzkim obwodu lwowskiego; 17 km. na płn.-wsch. od Złoczowa, 8 km. od Oleska i około 17 km. od m. Brody. W II Rzeczypospolitej miejscowość była siedzibą gminy wiejskiej Podhorce w powiecie złoczowskim województwa tarnopolskiego.

Zamek w stylu villa castello należący pierwotnie do Stanisława Koniecpolskiego, zbudowany w latach 1637-1641. W zamku mieściła się dawniej piękna kolekcja malarstwa. Obrazy częściowo przechowywane są w Muzeum Okręgowym w Tarnowie, w Lwowskiej Galerii Sztuki (Lwów i zamek w Olesku). Najcenniejszy obraz z całej kolekcji, Miłosierny Samarytanin, dzieło Jacoba Jordaensa, ewakuowany wraz z pewną częścią zbiorów podhoreckich we wrześniu 1939 znajduje się obecnie w Sao Paulo jako własność Fundacji Romana Sanguszki.

Cerkiew z klasztorem Bazylianów (z XVIII w.) wybudowana na rzucie krzyża łacińskiego z fasadą w stylu barokowym.

Kościół św. Józefa z lat (1752-1766), wybudowany na zamówienie Wacława Rzewuskiego, wg planów Romanusa. Kościół był najpierw kościołem zamkowym, a później parafialnym. Jest budowlą z półkolistą kopułą, oświetloną na szczycie latarnią i ozdobioną krzyżemAusteria - budynek dawnych stajen hetmańskich przekształcony w zajazd.

#

Informacje i zamówienia

[link widoczny dla zalogowanych]
tel. 660-332-172


@@@@@@@@@@@@@


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monika
Gość






PostWysłany: Pią 13:05, 05 Lis 2010    Temat postu:

Jestem zainteresowana głównie Żółkwią, ale uprzejmie proszę o podanie
informacji jaki jest koszt zakupu jednej płytki dot. Żółkwi i całej
kolekcji?
Prosze również o podanie informacji nt. tego kto jekt autorem opracowań, w jakim formacie jest nagranie i ile trwa film?

Pozdrawiam
Monika
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
soakl2
Gość






PostWysłany: Pią 13:12, 05 Lis 2010    Temat postu:

"Podróże na kresy" to niezapomniane reportaże Stanisława Auguścika zrealizowane w formule dokumentu.
autor: Stanisław Auguścik
Telewizja edukacyjna 1992
Fundacja Artystyczna Związku Młodzieży Wiejskiej

Filmy są dygitalizacją do formatu dvd z nagrania VHS i znajdują się w prywatnej kolekcji.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mik
Gość






PostWysłany: Pon 19:02, 29 Lip 2013    Temat postu:

...
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.krewni.fora.pl Strona Główna -> Wilno i okolice Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin